Wyniki candy

Moi Kochani

Wpadam dziś z ogłoszeniem wyników mojego candy. Jestem pod wrażeniem ile osób zapisało się do zabawy. Dzięki temu, mogłam poznać nowe, bardzo fajne i ciekawe blogi.
Do zabawy zapisało się też kilka osób które nie prowadzą bloga - mimo, że w zasadach podałam, że zabawa jest tylko dla osób prowadzących bloga. Jednak zdecydowałam, że wszyscy wezmą udział w zabawie, a co:)

Losowanie odbyło się przy pomocy moich dwóch osobistych "losowaczy":)
Synek losował zestaw do haftu, córcia - do scrapbookingu.

I szczęśliwi zdobywcy:)

Zestaw do haftu wędruje do...

Zestaw do scrapbookingu wędruje do...

Szczęśliwych wybrańców proszę o podanie na maila swoich adresów, abym mogła wysłać paczuszki:)

Dziękuję wszystkim za wspólną zabawę:)

Tusal 2017

Witajcie Kochani

W tym roku dołączyłam do zabawy, którą zorganizowała Hanulek. Do słoiczka (ozdobionego wg własnego pomysłu) wrzucamy wszelkie resztki mulin, włóczek, papierowe banderole po mulinkach i prezentujemy go w każdej dacie nowiu.
A ponieważ u mnie od początku roku trochę działo się z haftami, więc tym samym uzbierało się już w słoiczku dość sporo resztek.

Oto pierwsza prezentacja słoiczka...

Debiut w Art Journal

Witajcie Kochani:)

Dziś przychodzę do Was z czymś zupełnie nowym jak dla mnie. Otóż, od jakiegoś czasu dość mocno zainteresował mnie temat art jouralu. Właściwie to, to ziarnko zasiała we mnie Ewa Jurewicz.
Kiedy zobaczyłam u Niej na blogu, jak tchnie nowe życie w starą księgę - to przepadłam.
A ponieważ nic temat art journalu nie wiedziałam, toteż zaczęłam szukać, czytać, oglądać filmiki, przeszukiwać różnorakie blogi. Dzięki temu trochę teorii wpadło do mojej głowy. No ale - teoria, teorią....a tu by trzeba zacząć praktykę wdrażać w życie.
Dziś popołudniu tak sobie powyciągałam większość mediów jakich mam (a nie mam ich zbyt wiele - jakieś gesso, gel medium, trzy farby akrylowe, jedna mgiełka i kilka tuszy)...no i zaczęłam tworzyć.
Tak jak Ewunia, zaczęłam nadawać bardzo starej książce (leżącej kilkanaście lat w piwnicy) nowe życie.
Postanowiłam, że będzie to taki mój "artystyczny" pamiętnik (hi, hi - górnolotnie nazwany), dziennik - w którym będą moje pasje, ukochane tematy, ulubione miejsca....
Pierwszy wpis mówi o mojej muzycznej pasji (konkretnie o muzyce którą uwielbiam słuchać w wykonaniu zespołu Okean Elzy z Ukrainy). Bez muzyki nie wyobrażam sobie życia. Towarzyszy mi ona w każdym, możliwym momencie życia.

Kochani to naprawdę moje pierwsze w życiu podejście do art journalu, ale z pewnością nie ostatnie.
No...to pierwsze koty za płoty:)

I co o tym sądzicie?

Bardzo cieplutko witam w gronie obserwatorów nowe osoby: Natalię F, Anię S, Agnieszkę R i ali cia. Cieszę, że zechciałyście tutaj zawitać i mam nadzieję, że znajdziecie tu coś dla siebie:)

Takie tam próbne zaproszenia

Witajcie Kochani

Dziś szybciutko wpadam pokazać (choć  z lekką obawą), moje próbne zaproszenia komunijne (różne wersje) - i dla chłopca i dla dziewczynki.
Dlaczego z obawą? Bo wiem, że jeszcze bardzo dużo mi brakuje, żeby te zaproszenia były takie dopieszczone. Jeszcze nie doskakuje do tej półki, na której są inne, piękne zaproszenia blogowych koleżanek.
No ale....pokażę to co w weekend stworzyłam. Pewnie będę jeszcze tworzyć inne wersje, może uda mi się zrobić taką z której będę zadowolona....
Ale póki co....oto moje próbne wersje...

 

 

 

to chyba najmniej udane....

 

Kochani Moi - piszcie szczerze co o nich sądzicie....ja do końca nie jestem zadowolona. Wszelkie słowa krytyki mile widziane.

Witam w moich progach Promyka, Wandę D., i Karolę P. Cieszę się bardzo, że jest Was tutaj coraz więcej i mam nadzieję, że będziecie się tu dobrze czuć:)

Przesyłam serdeczne pozdrowienia:)
Pa, pa.

Kartka dla Babci

Witajcie Kochani w to niedzielne popołudnie...

Ostatnie dwa dni to święto Babć i Dziadków. I właśnie dla Babci powstała ta oto karteczka (tylko jedna, bo druga Babcia moich dzieci, a moja mama świętuje tam w niebiosach).
Muszę się Wam pochwalić, że te duże kwiatki na kartce zostały zrobione przez moje osobiste rączki. Kurcze no....cieszy taka rzecz, że coś się zrobiło samemu - też tak macie?

 

 

Bardzo serdecznie witam w gronie obserwatorów nową duszyczkę - Annę Gerszendorf. Cieszę się, że tu trafiłaś, bo dzięki temu i ja mogę poznawać nieznane dotąd mi blogi.



 

Powiem Wam, że weekend upłynął mi bardzo scrapowo. Powstało trochę prac m.in. kartka na urodziny, komplecik na uroczystość Chrztu Świętego oraz zrobiłam cztery wersje zaproszeń komunijnych - dla siebie i znajomej - wszystko to zaprezentuję w kolejnych postach:)

A żeby nie było, że tylko scrapuję to wczoraj późnym wieczorkiem postawiłam trochę krzyżyków w moim samplerze "Rhapsody in Red".

 

Pozdrawiam Was wszystkich, odwiedzających to miejsce bardzo cieplutko i życzę spokojnego i pogodnego niedzielnego popołudnia:)

 

P.S. Nasi chłopcy ładnie skaczą....więc trzymajmy za nich kciuki:)

Pa, pa

Rok z misiem Fizzy Moon - prezentacja 1/6

Witajcie Kochani

W tym roku biorę udział w kilku blogowych zabawach - głównie scrapowych, ale zapisałam się także na zabawę u Ani - w Kreatywnej Jacewiczówce.
Zabawa polega na wyhaftowaniu w ciągu całego roku 6 misiów Fizzy Moon. U mnie powstał już pierwszy miś. Przyznam szczerze, że jakoś wcześniej nie zwróciłam uwagi na te miśki - dopiero jak Ania ogłosiła zabawę na swoim blogu, to przejrzałam internet w poszukiwaniu wzorku i okazało się, że jest całe mnóstwo wzorów tych fantastycznych miśków:)

Mój misiek na pierwszą odsłonę (do 28 lutego 2017) wygląda tak.

Jak wykorzystam ten hafcik? Chodzi mi po głowie pomysł, aby trafił na okładkę do albumu, który będę robiła w prezencie dla pewnej młodziutkiej damy:)

Chciałam jeszcze cieplutko powitać w gronie obserwatorów nowe osóbki - a mianowicie Jolik C - ch oraz Anję. Cieszę się, że tu trafiłyście i macie ochotę zostać na dłużej:)

Przesyłam uściski dla wszystkich:)
Pa, pa.

Inwazja kurczaków - zabawa u Ewy - odsłona 2

Witajcie Kochani

Dziś szybko i króciutko. Wpadam ujawnić się z karteczką przygotowaną na zabawę u Ewuni.
Na drugiej karteczce miały znaleźć się kurczaki, a właściwie miała to być inwazja kurczaków.
Nie wiem czy szefowa mi zaliczy zadanie - bo u mnie to "aż" całe trzy kurczaczki:). Dwa z pianki, a jeden z arkusza z dodatkami - którego oczywiście (jakby inaczej ostatnio) dopieściłam promarkerami. Dzięki temu wydaje mi się bardziej wyrazisty (i kurczak i jajko).
Dość gadania. Oto moje wypocinki:)

A tutaj w duecie z nakarmionym słoiczkiem:)

Cieszę się, że biorę udział w tej zabawie, bo dzięki niej pomału powstają już kartki na Wielkanoc.
Jak przyjdzie pora to wystarczy tylko wysłać i gotowe:)

Chciałam jeszcze serdecznie powitać na moim blogu w gronie obserwatorów nowe duszyczki - czyli: Z Wizytą u A.M.S., Anię Iwańską i Beatę Kandzię. Bardzo się cieszę, że zechciałyście tu zawitać:)

Tulę wszystkich cieplutko:)
Pa, pa.

Słonecznikowa wymianka

Witajcie Kochani

zima u nas taka że ho, ho:) Bajeczna wprost. Dzieciaki szczęśliwe, bo wreszcie sanki poszły w ruch a i wysyp bałwanów taki, że gdzie okiem spojrzeć tam bałwan:)
I w taki to oto zimowy dzionek dotarła dziś do mnie piękna, słonecznikowa karteczka od Lideczki (samej szefowej tej wspaniałej zabawy).
Karteczka jest tak radosna, że dziób sam mi się śmieje:)
Zobaczcie sami...

Lideczko z całego serca dziękuję Ci za tę cudowną karteczkę:)
Nie wiem czy Wy też tak macie, ale każda otrzymana od Was kartka daje mi tyle radochy, ze wow:):)
Normalnie piszę posta a dziób mam uśmiechnięty od ucha do ucha:):) I to wszystko dzięki WAM:)

A teraz pokażę Wam moją karteczkę, którą stworzyłam do mojej wymiankowej pary - Ani z bloga Nitkowe zapiski - mam nadzieję, że kartka już dotarła do Ani:)
Ptaszorek to  oczywiście pokolorowany promarkerami stempelek (przepadłam z tymi stempelkami ostatnio...ale to takie fajne noooooo:):)
Słoneczniki to z papieru scrapowego, ale i tak jeszcze pociągnęłam po nich promarkerami, żeby mocniej się wyróżniały:)

Chciałam jeszcze cieplutko powitać w gronie obserwatorów: Ann Goldwin, Annę Kalińską, Magdalenę Sender, Agatę Fleszar i Panią Komodę. Bardzo mi miło, że zechciałyście zagościć tu na dłużej:)

Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko:)
Pa, pa.

Candy w Scrapcafe

Moi Kochani

Skusiłam się na udział w fantastycznym candy - jakie organizuje Scrapcafe.
Same cudeńka dla scrapujących osóbek:) Zresztą zobaczcie sami.
Candy trwa do 17 stycznia:)

Pióra i motyle - zabawa u Ewy - odsłona 1

Witajcie Kochani

Dziś wpadam na chwilkę z pierwszą przygotowaną karteczką na zabawę u Ewuni.
Przez 12 tygodni robimy 12 prac zgodnie z wytycznymi szefowej, oraz co bardzo ważne przygotowujemy słoiczek, do którego wrzucamy pieniążki na późniejsze wysłanie owej karteczki.

U mnie gotowe już i jedno i drugie, więc zapraszam do obejrzenia:)

Oto słoiczek...

 

 

A to karteczka wykonana zgodnie z wytycznymi i nakarmiony słoiczek raz jeszcze...

Serdecznie witam na moim blogu w gronie obserwatorów Picot Kingę oraz Bogusławę Matusiak - cieszę się bardzo, że zawitałyście do mnie:)

Pozdrawiam wszystkich cieplutko:)
Pa, pa

Zabawa u Uli - odsłona 1

Witam Was Kochani

Cieszę się bardzo, że tak chętnie zapisujecie się na moje candy. Dla mnie to wielka radocha, bo dzięki temu mogę poznać sporo nowych osób i nowe blogi, nie znane mi dotąd.
Za kilka dni uzupełnię jeszcze wpis o candy o dodatkowe przydasie, które dorzucę do zestawów:)

A dziś chciałabym Wam pokazać moją pierwszą karteczkę, którą zrobiłam na zabawę Uli. Zabawa polega na robieniu przez cały rok karteczek na Boże Narodzenie 2017 (jedna karteczka na miesiąc).
Jestem bardzo zadowolona, że dołączyła się do tej zabawy - bo dzięki temu, systematyczne będę już mieć gotowe kartki na Święta:)
Tematem pierwszego wyzwania był element jemioły. Zdecydowałam się na mały hafcik misia, który w łapce trzyma gałązkę jemioły:)

 

o widzicie... gałązkę z jemiołą:)

Serdecznie witam na moim blogu nowych obserwatorów: Agnieszkę T., Ewę Jurewicz, Pasje Violi, Ewę Gawlik, Sylwię Murzynowską, Ulę K, Agnieszkę Madejską-Kowalską, Hafty Magos oraz Elunię. Cieszę się bardzo, że tak licznie dołączyłyście do obserwatorów i mam nadzieję, że będziecie się tu dobrze czuć:)
Ściskam wszystkich cieplutko.
Pa, pa:)

Ogłaszam urodzinowe candy

Moi Kochani

Nie mogę uwierzyć, ale za niecały miesiąc minie rok mojego blogowania. Mogę powiedzieć jedno - założenie bloga to była jedna z moich najlepszych decyzji w życiu - ale wspominkowo o całym roku blogowania napiszę w rocznicę:)

A teraz Moi Drodzy z tej okazji chciałabym ogłosić maleńkie candy - rozdawajkę na moim blogu.
Z racji, że blog jest hafciarsko - scrapbookingowy, to nagrody będą dwie. Nie ma tego aż tak dużo, ale dzielę się tym czego mam w nadmiarze. Z pewnością coś tam jeszcze dorzucę w międzyczasie do paczuszek.

1 zestaw: paczuszka z przydasiami do scrapbookingu :
(m.in. kwiatki, sznurki - sizal, koronki, stempel - alfabet, dwa kolory brokatu, nożyczki dekoracyjne, dwa tusze z Latarni Morskiej, kolorowe guziczki, dżety, koperta z wyciętymi scrapkami przeróżnymi, buttony itp.)

2 zestaw: paczuszka z przydasiami do haftowania ... i nie tylko:
(7 kordonków różnego koloru, 10 motków nici DMC, tkaniny do haftu, koraliki, plastikowe bobinki, igły do haftu rozm. 24 i 26, tamborek, nożyczki hafciarskie)

A teraz zasady:
- nagrody przewidziane są dla dwóch osób,
- candy trwa od 7 stycznia do 28 styczna 2017 roku,

- zabawa jest dla osób prowadzących bloga, które wyrażą w komentarzu chęć udziału w zabawie i wybiorą nr zestawu w losowaniu którego chcą wziąć udział,

- nie ma obowiązku być obserwatorem mojego bloga,
- losowanie nagród i ogłoszenie wyników nastąpi 29 stycznia 2017 roku.

Dla chętnych banerek do pobrania.
Nie wiem czy banerek jest dość przejrzysty (bo namęczyła się z nim jak nie wiem co hihi - i lepszego chyba nie stworzę....bynajmniej nie z moimi umiejętnościami).

Serdecznie zapraszam do zabawy:)

 

 

 

P.S. Dopisek z 14.01.2017

 

Kochani Moi - obiecałam, że dorzucę jeszcze jakieś małe przydasie i zgodnie z obietnicą dorzucam:)

 

Do zestawu scarpbookingowego: (3 arkusze pianki, tekturki, naklejki filcowe, kółka do albumów, czarna koronka, paski z papierów do scrapbookingu).

 

 

 

Do zestawu hafciarsko (...robótkowego): ( 2 tkaniny do haftu: kremowa i czerwona, 8 pasemek muliny Ariadna, 3 pasemka cieniowanej muliny DMC, tamborek do małych robótek ok.13 cm, 2 szydełka, 6 igieł do haftu różnej wielkości oraz koraliki)

 

 

 

Zapraszam do wspólnej zabawy:)

 

 



Ikona Chrystusa Pantokratora - ukończona

Witam Was bardzo cieplutko:)
Za oknem prawdziwa zima...marzyłam o takiej na Święta....ale się nie udało. Z pewnością wyznawcy prawosławia bardzo się cieszą, że tegoroczne Święta Bożego Narodzenia, które dziś zaczynają spędzą w prawdziwie zimowej scenerii:)
Wszystkim blogowym koleżankom, które dziś zaczynają radosne świętowanie życzę spokoju, radości i mnóstwa wspaniałych chwil spędzonych w rodzinnym gronie.

A ja przychodzę dziś do Was z wiadomością, iż wczoraj późnym wieczorem postawiłam ostatnie krzyżyki w mojej ikonie Chrystusa Pantokratora. Długo ją wyszywałam, ale to dlatego, że w trakcie haftowania zapałałam miłością do scrapbookingu i mnóstwo czasu poświęciłam w tym roku tej właśnie dziedzinie. Później narzuciłam sobie taki plan , żeby skończyć ją do końca grudnia 2016, więc prawie, prawie mi się udało....z małym poślizgiem.
Po weekendzie ikona trafi do oprawienia, a wówczas zaprezentuję ją w "pełnej krasie" i dołączę historię tej ikony - do poczytania dla chętnych.

To co -zapraszam do obejrzenia zdjęć:)

Ciekawa jestem Waszych opinii?
Tymczasem ściskam Was gorąco, i życzę miłego, spokojnego dnia.
Pa, pa:)

Candy w małych i dużych twórczych podróżach

Kochani zapraszam Was serdecznie na wspaniałe candy jakie zostało zorganizowane u Olgi na blogu Małe i duże twórcze podróże....
Zapisy do 6 stycznia, a do wygrania same wspaniałości:)

Wyzwanie scrapkowe

Witam Was kochani po raz pierwszy w Nowym Roku. Życzę Wam i sobie oby ten rok był spokojny i szczęśliwy oraz obfitował w sporo wolnego czasu na nasze pasje:)

Dziś przychodzę do Was z dwiema karteczkami.
Pierwsza na wyzwanie scrapkowe u Ewy - hubki. Jest to moja czwarta karteczka. Miało być złociście, srebrzyście i pachnąco. U mnie jest to jeszcze praca świątczna i to, że jest pachnąca (migdałami) - no musicie uwierzyć na słowo - a jak ktoś nie wierzy to zapraszam do osobistego "powąchania" hihi:)
Oto moja karteczka.

Powstała też druga karteczka z pokolorowanym stempelkiem. No chyba przepadłam z tymi stempelkami - tak mi się podobają prace z ich udziałem, że teraz z pewnością powstanie u mnie ich sporo:) Wiem, wiem, że to dopiero moje skromne początki z kolorowaniem ale obiecuję uczyć się solidnie od blogowych mistrzyń:)
Karteczka powędruje dziś do jednej z blogowych z koleżanek - ale póki co nie zdradzę do kogo:)

To by było tyle na dziś. Pozdrawiam Was bardzo gorąco i życzę uanego wypoczynku podczas dłuższego weekendu. Ja urlopuję już od dzisiaj - ale to ze względu na wizyty u dwóch lekarzy, które dziś czekają mnie z synkiem.
Pa, pa:)